zwolnienia grupowe.
brzmi nieźle?
za 20 dni poznam wyrok. prawdopodobieństwo 99%
chuj.
chuj
chuj
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
przeczytałam...
- "Chemia śmierci" Simon Beckett [9/10]
- "Co wiedzą zmarli" Laura Lippok [1/10]
- "Coraline" Neil Gaiman [10/10]
- "Córka grabarza" Joyce Carol Oates [9/10]
- "Dom nad rozlewiskiem" Małgorzata Kalicińska [8/10]
- "Droga do szczęścia" Richard Yates [7/10]
- "Elling kochaj mnie jutro" Ingvar Ambjornsen [8/10]
- "Elling na śmierć i życie" Ingvar Ambjornsen [8/10]
- "Gargulec" Andrew Davidson [4/10]
- "Gdybym ci kiedyś powiedziała" Judy Budnitz [10/10]
- "Gomorra" Roberto Saviano [7/10]
- "Księżyc jakuzy" Shoko Tendo [9/10]
- "Lektor" Bernard Schlink [6/10]
- "Miłość nad rozlewiskiem" Małgorzata Kalicińska [7/10]
- "Moja Afryka" Kinga Choszcz [7/10]
- "Możesz uzdrowić swoje życie" Lousie Hay
- "Mężczyźni którzy nienawidzą kobiet" Stieg Larsson [10/10]
- "Młodość stulatka" Mircea Eliade [6/10]
- "Nic nie dzieje się przypadkiem" Tiziano Terzani [10/10]
- "Pasja życia" Jacek Pałkiewicz [10/10]
- "Pchli pałac" Elif Safak [10/10]
- "Powiedział mi wróżbita" Tiziano Terzani [10/10]
- "Powroty nad rozlewiskiem" Małgorzata Kalicińska [7/10]
- "Przeproś" Aleksander Kościów [5/10]
- "Radio Yokohama" Marcin Bruczkowski [8/10]
- "Skradzione dziecko" Keith Donohue [10/10]
- "Sourcery" Terry Pratchett [10/10]
- "Stambuł, wspomnienia i miasto" Orhan Pamuk [10/10]
- "Tajemna historia Moskwy" Ekaterina Sedia [4/10]
- "Tao zdrowia" Daniel Reid
- "to oślepiające nieobecne światło" Tahar Ben Jeluon [10/10]
- "Trzynasta opowieść" Diane Setterfield [7/10]
- "Udław się" Chuck Palahniuk [7/10]
- "Zadyma w dzikim sadzie" Kiran Desai [10/10]
- "Ładne, duże amerykańskie dziecko" Judy Budnitz [10/10]
hot news
love will tear us apart
słucham
- maksim mrvica
- emiliana torrini
- portishead
- the ting tings
- tesco value
- american beauty ost
- control
oglądam
- zakochany Paryż
- obiecaj mi
- history of violence
- american beauty
- control
3 komentarze:
:( dzisiaj właśnie mój M. wrócił z pracy po ocenie okresowej, zwykle miał super a teraz po zmianie dyrektora na dupka wrócił załamany i zniesmaczony. dali mu dwa kwartały na "wykazanie się" heh. po 4 latach harówy i wykazywania się. tak więc wróciłam z pięknego wyjazdu i już dziś boli mnie żołądek. u mnie w pracy też niewesoło, niby dobrze ale nie zna się dnia ani godziny ani nawet powodu takiej a nie innej decyzji.
Ja jednak trzymam kciuki za ten procent.
Ten Jeden.
:***
korporacja?
chuj
o cholera.
trzymam za Ciebie kciuki, Moja Droga! i tak masz myśleć przez te 20 dni!
Prześlij komentarz